Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 16 czerwca 2013

Rozdział 7


Ross wszedł do sali razem z lekarzem. Doktor wręczył mi wypis ze szpitala i pożegnał się z nami. Brązowooki pomógł mi spakować moje rzeczy do swojego samochodu i pojechaliśmy do domu. Nikt z nas przez całą drogę się nie odezwał. Dojechaliśmy po około 15 minutach. Blondyn zabrał moje rzeczy i przeniósł do domu. Gdy otwierałam mu drzwi, zobaczyłam coś co zrobiło na mnie wielkie wrażenie.
- Niespodzianka ! - krzyknęli wszyscy
Byli tam rodzice, Vanessa, rodzeństwo Ross'a i jego przyjaciel Ratliff. Na stole stał duży, truskawkowy tort, wszędzie latały kolorowe balony.
- To wszystko dla mnie ?  - zapytałam z lekkim niedowierzaniem
- A jak myślisz ? Oczywiście, witaj w domu. - powiedział Ross
- Dziękuje, ale ja przecież tylko wróciłam ze szpitala  - powiedziałam
- Ale tęskniliśmy za Tobą, bo Cię przecież w domu przez tydzień nie było - odpowiedział tata
- Dziękuję ! - krzyknęłam szczęśliwa
- Nie ma za co. A teraz leć się przebrać - powiedziała moja mama
Szybko pobiegłam na górę. Wybrałam z szafy taką sukienkę :
Poszłam do łazienki. przepłukałam twarz, nałożyłam lekki makijaż i ubrałam wcześniej wybrany strój. Wszystko zajęło mi 30 minut. Zeszłam na dół.
Zobaczyłam tam blondaska, trzymającego gitarę. Chłopak uśmiechnął się do mnie i zaczął grać na instrumencie. Zaśpiewał taką piosenkę :



- Ross, ja ... - zaczęłam
Chłopak pokazał, że mam nic nie mówić i mocno mnie przytulił. Ja oczywiście, odwzajemniłam ten gest. Kiedy skończyliśmy się przytulać, brązowooki zapytał :
- Lauro Marano, czy zostaniesz moją dziewczyną ?
Po raz kolejny mocno się w niego wtuliłam. Wszyscy zaczęli nam bić brawo.
Byłam dumna z tego, że jestem dziewczyną blondyna. On mi się rzeczywiście od początku naszej znajomości podobał. Kiedyś, jak się nad tym zastanawiałam, nie otrzymałam odpowiedzi, ale teraz wiem, ze coś do niego czuję.
Gdy skończyli nam bić brawo. Mama spytała :
- Dobra, a teraz kto ma ochotę na tort ?
Oczywiście wszyscy chcieli, ja dostałam jako pierwsza, bo to przecież dla mnie mnie jest te przyjęcie. Zjedliśmy pyszny tort i było wspaniale. Rodzice rozmawiali, a my młodsi ciągle się bawiliśmy.
O 20 : 15 rodzina Lynch i Ellington poszli do swojego domu. Ross jeszcze został.
Poszłam z blondaskiem do mojego królestwa. Usiedliśmy przy fortepianie i zaczęliśmy na nim grać. Ross poprosił, abym pokazała mu moje piosenki, ponieważ zna tylko jedną. Pokazałam mu moje teksty i naprawdę spodobały się mojemu chłopakowi. Jeszcze chwilę je śpiewaliśmy. Kiedy byliśmy już zmęczeni, położyliśmy się na łóżku i wtuleni w siebie zasnęliśmy.



No i napisałam. Moim zdaniem ten rozdział jest jakiś taki dziwny.
Rozdział 8 we wtorek lub środę.
Trochę smuci mnie to, że mam tak mało komentarzy, a to właśnie one zachęcają mnie do pisania. Więc wprowadzam zasadę :
CZYTASZ = KOMENTUJESZ
Pa pa : *

47 komentarzy:

  1. to jest żałosne, że szantażujesz nas żebyśmy dodawali komentarze bo ty nic nie napiszesz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie szantażuje tylko proszę o komentarze.
      To są dwa różne słowa

      Usuń
  2. madzik ma lepszy blog i to o wiele lepie go usuń

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za rady, ale i tak nie usunę tego bloga

      Usuń
    2. Ja na pewno nie mam lepszego bloga -.-
      Marta to moja przyjaciółka i ja ją podziwiam za to że tak świetnie pisze, więc lepiej się nie wypowiadaj...

      Usuń
  3. Rozdział jest Świetny.
    Nie przejmuj się opiniami innych, bo są na prawdę żałośni...

    OdpowiedzUsuń
  4. ej a ty wiesz ze ten blog o ktorym muwilas o violecie co pisze twoja przyjaciolka to onjest spisany z innych blogow bo ja interesuje sie tym serialem i czytam takze inne blogi i jest zgrany z roznych blogow

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja tez to zauwazylem marto a moze ty nam specjalnie reklamujesz blogi twoich przyjaciolek ktore sa po porostu zgrane z innych blogow tak jak blog o violetcie

      Usuń
    2. Specjalnie ?!
      Ja tylko chciałam zareklamować jej blog i nic więcej, a jak wam coś nie pasuje to go po prostu nie czytajcie

      Usuń
  5. tylko ze ona oszukuje i podpisuje sie pod czyms czego nie pisala to jest chyba oszukiwanie czy ty tez tak robisz ale watpie bo ty to oryginalnie piszesz jakby co to ja ci nie chce dokuczac tylko chhce zebys powiedzilaa swojej przyjaciolce o tym ze ma sama pisac spoko?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spoko :)
      Ja piszę sama, a ona nie wiem, ale jej powiem :)

      Usuń
    2. Marta pisze sama, w piątek na lekcji siedziała i pisała xD

      Usuń
  6. dzieki jestes fajna no bo wiesz ze nie ladnie oszukiwac co nie moge ci wyslac link z tymi blogami gdzie pisze tak samo jak ona ma jesli chcesz to napisz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ona to wszystko sciaga z wikipedi to znaczy ten blog co pisze jedna dziewczyna o serialu violetta ona oszukuje nie czytajcie tego bloga http://moje-opowiadanka-violetta.blogspot.com/

      Usuń
    2. Poprawi się !!!
      Znam ją i na pewno przestanie kopiować i zacznie pisać sama !
      Proszę nie mów tak o jej blogu !
      Może i uznasz, że piszę tak, bo jest moją przyjaciółką. Ale tak wcale nie jest ( że tak piszę ). Dajcie jej szanse na pewno się poprawi

      Usuń
  7. Jak chcesz :)
    Powiem jej o tym, bo masz rację troche dziwnie pisać tak samo jak ktoś inny :)

    OdpowiedzUsuń
  8. a wlasnie i powiedz tej co posze ksiezycowe opowiadania zeby usunela bloga bo zgapia odemnie ja pierwsza mialam o ty napisane i dziwne ze pisze to samo co ja

    OdpowiedzUsuń
  9. zgadzam sie z kom wyzej ze te ksiezycowe opowiadania sa sciagniete ta madzik tez kopiuje

    OdpowiedzUsuń
  10. nie reklamuj tych ksiezycowych opowiadan bo t jest tez kopiowane a ta co ma bloga o violettcie to ci co ja oskarzali to debile jak sie przyjrza to kazdy blog o violi ma tych bohaterow a nie oskarzacie tylko ja przyjzyjcie sie wszystkim bloga o violettcie to zobaczycie a nie oskarzacie tylko ja

    OdpowiedzUsuń
  11. ooooooo super jest ten rozdział zresztą tak jak każdy . Mam nadzieję , że nastepny post dodasz szybko .

    OdpowiedzUsuń
  12. No te ksiezycowe opowiadania sa kopiowane bo moja kolezanka ma teg samego bloga od 1 roku i dziwne ze taa themadzi ma to samo co moja kolezanka ona kopiuje teksty

    OdpowiedzUsuń
  13. no bo sa te ksiezycowe kopiowane to jest zalosne niech ona sama pisze a nie sciaga z innego bloga rozumiem z wikipedi ale z innego bloga lol nie czytajcie ksiezzycowych opowiadan

    OdpowiedzUsuń
  14. i powiedz tej madzik tez zeby nie kopiowala bo to jest zalosne

    OdpowiedzUsuń
  15. lol te ksiezycowe opowiadania sa sciagane ze strony powiedz te madzik zeby sama pisala a nie

    OdpowiedzUsuń
  16. wescie nas nie hejtujcie jak coś do nas macie to nie piszcie anonimowo ja bede bronila madzie i marta one maja najlepsze blogi jakie znam a hejtujecie nas bo nam zazdroscicie a jak jesteacie tacy to dajcie linka waszego bloga a pozatym jak np. ja napisalam ze to skopiowalam pisalo w kom bo zapomnialam napisac a skopiowalam to z bloga mojej kuzynki bo powiedziala zw moge a i nie walcie takich tekstow to marthy usun tego bloga tak samo do madzi bo robi to im wielka przykrosc gdy ktos wam powiedzial to co tez wam by bylo przykro niech bedzie tak ja napoczatku czyli nie hejtujmy sie prosze .A rodzial jest super

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje :)
      Jesteś kochana :*

      Usuń
    2. Ja również tak uważam ;*
      Znalazł się w końcu jakiś porządny anonim :)

      Usuń
  17. dobra ja przepraszam ze wwas hejtowalam a i rozdzial swietny i wiem ze macie poczatki bloga i ciezkie one sa martha przeprasza i prepros swoje przyjaciolki odemnie

    OdpowiedzUsuń
  18. ja tez was ptzepraszam bylam zazdrosna mam nadzieje ze mi wybaczycie
    wasza fanka

    OdpowiedzUsuń
  19. Naprawdę świetny rozdział

    OdpowiedzUsuń
  20. Dla osób, które mnie dalej podejrzewają o kopiowanie:
    Jedyne co jest skopiowane to nazwa(Księżycowe opowiadania), chodziło mi o to, że to mają być magiczne opowiadania, z magią skojarzył mi się księżyc, no więc księżycowe. jako także, moja ulubiona pisarka ma tytuł książki, taki sam jak nazwa mojego bloga. I jeszcze jedno, to co piszę nie nazywa się Księżycowym opowiadaniem, tylko jakimś tekstem bez tytułu xD. A jeżeli nadal mi nie wierzycie że ja to piszę, to trudno, wasz problem. Jeżeli ktoś pisze, że ja zgapiam, to niech da linka ;p

    Marta, super rozdział c;

    OdpowiedzUsuń
  21. zgadzam sie z madzia ja ja zgapilam tych bohaterow z bloga mojej kuzynki a to nie moja wina ze czytac nie umiecie bo tam pisalo ze wzielam to z bloga mojej kuzynki a jak wam cos nie pasuje to trudno nie hejtujcie mnie marthy i madzi a jak cos do nas macie to nie piszcie z anonima bo to jest żałosne ze hajtujecie nas z niego Ps: NIE USUNIEMY BLOGA :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję wam ( Dominika i Madzia ) :*
      Jesteście super i fajnie, że nie usuniecie, anie nie zawiesicie blogów. Ja też nie mam zamiaru tego robić :)
      :)

      Usuń
  22. Fajnie piszesz. Zapraszam też do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Dzięki i oczywiście wejdę do Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Swietny blog
    Andzia

    OdpowiedzUsuń
  25. Swietny blog
    Andzia

    OdpowiedzUsuń
  26. Uwielbiam twój blog. Pisz dalej. Loffciam te opowiadania.
    ilove

    OdpowiedzUsuń
  27. Jezu to jest boskie :) bardzo kocham ten blog i rossa pisz dalej papa :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Wiecie co Ale niektórzy z was są naprawdę wredni, czytam tego bloga od niedawna i spodobał mi się, ktoś napisał że adminka nas szantażuję że mamy komentować ale na wszystkich blogach jakie czytałam admini proszą o komentowanie. I nikt nie kopiuje z innych blogów bo czytam dużo ich i nigdzie tego nie wiedziałam, a przeczytałam bardzo dużo blogów!

    OdpowiedzUsuń