Łączna liczba wyświetleń

środa, 19 czerwca 2013

Rozdział 8


Rano obudziły mnie promienie słońca. Przetarłam moje zaspane oczy. Gdy je otworzyłam zdziwiło mnie to, że nie ma przy mnie Ross'a. Na poduszce znalazłam kartkę. Napisane tam było :
" Laura, musiałem wcześniej wyjść, bo miałem pilną sprawę do załatwienia. Dzisiaj przyjdę po Ciebie i pójdziemy razem do szkoły, w drodze Ci wszystko powiem.
Ross "
Odłożyłam kartkę na stolik i podreptałam do "pokoju czystości ". Umyłam moje białe ząbki, nałożyłam lekki makijaż i wróciłam do mego królestwa. Stanęłam przy szafie i po krótkim namyśle wybrałam taki oto zestaw :
Dzisiaj było wyjątkowo chłodno, mimo że w Los Angeles zazwyczaj jest ciepło.
Kiedy byłam już gotowa, zeszłam na dół. Mama właśnie robiła śniadanie.
- Cześć, córciu. Jak się spało ? - zapytała
- Dobrze - odparłam
- To się cieszę. - powiedziała moje mama
Gdy to powiedziała, położyła na stole jajecznicę. Zjadłam ją bardzo szybko, ponieważ była naprawdę smaczna. Pożegnałam się, a gdy miałam wychodzić z domu, przyszedł Ross.
- Cześć, Laura - powiedział chłopak
- Hej. To co idziemy do szkoły ? - spytałam
- Tak, już - odpowiedział blondasek
Ponownie pożegnaliśmy się z moimi rodzicami, bo tata właśnie zszedł do kuchni. Kiedy to uczyniliśmy, wyszliśmy z domu i udaliśmy się do szkoły muzycznej. W drodze do wyznaczonego miejsca, spytałam blondyna :
- Co to była za ważna sprawa, że musiałeś wyjść ode mnie prędzej ?

* Oczami Ross'a *

Nie widziałem co odpowiedzieć. Przecież nie mogę jej na razie nic zdradzić. Kompletnie zapomniałem, że napisałem, że w drodze do szkoły wszystko Laurze opowiem.
- Emm.... Rydel poprosiła mnie, żebym przyszedł, bo ... - odparłem po krótkim namyśle, nie skończyłam, bo przerwała mi Laura
- Coś mi się wydaje, że ukrywasz coś przede mną. Ale powiesz mi później, bo zaraz spóźnimy się na lekcje.
- Co ??? Ja nic nie ukrywam - skłamałem
- Aha ! - zaśmiała się brunetka
Nic nie odpowiedziałem. Postanowiłem, że po szkole zaproszę ją do mojego domu. Bo jak nie, to cała niespodzianka pójdzie na marne.

* Oczami Laury *

Ross z całą pewnością, coś przede mną ukrywa. Tylko co ? - zastanawiałam się. Moje myśli przerwał nauczyciel, oczywiście muzyki. Weszliśmy do klasy i zaczęły się nasze lekcje. Siedziałam w ławce z moim chłopakiem, po którym można było zauważyć, że myślami jest gdzie indziej. W końcu nauczyciel kazał nam dobrać się w pary i zadał na zadanie. Na przyszłą środę mamy napisać piosenkę, na dwa głosy. Ja oczywiście, jestem w parze z Ross'em, więc znając życie to ja będę musiała ją napisać.
Lekcje dobiegły końca,wyszliśmy ze szkoły.
- Idziemy do mnie ? - spytał Ross
- Ok - odpowiedziałam
W drodze do domu Ross'a wstąpiłam do mojego i zostawiłam tam plecak. Nasze domy dzielą 4 inne, a więc mamy do siebie blisko. Gdy odłożyłam torbę, ruszyliśmy do domu brązowookiego.


No i jest kolejny rozdział ! 
Wiem, że się nic w nim nie dzieje, ale nie mam weny. Ostatnio pisanie mi już nie wychodzi !
Następny postaram się dodać w sobotę, ale nic nie obiecuję.
Dziękuję wam za 2200 wyświetleń, naprawdę to dla mnie bardzo dużo :D
CZYTASZ = KOMENTUJESZ :)
Martha : *

18 komentarzy:

  1. bardzo mi sie podobalo ciekawe co ukrywa Ross ? czekam na next bo jestem bardzo ciekawa

    OdpowiedzUsuń
  2. lepszego nie bylo :)

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam ten blog

    OdpowiedzUsuń
  4. jest strasznie fajny

    OdpowiedzUsuń
  5. super, super :)

    OdpowiedzUsuń
  6. CORAZ LEPIEJ PISZESZ

    OdpowiedzUsuń
  7. NIE MOGE SIĘ DOCZEKAC KOLEJNYCH ROZDZIALOW

    OdpowiedzUsuń
  8. JEST BARDZOOOOOO CIEKAWY

    OdpowiedzUsuń
  9. PISZ DALEJ TAKIE WSPANIALE ROZDZIALY

    OdpowiedzUsuń
  10. LEPSZA JESTES NIZ PRAWDZIWA PISARKA

    OdpowiedzUsuń
  11. TE KOMENTARZE POWINNY CIE ZMOTYWOWAC HEH;

    OdpowiedzUsuń
  12. Wiki nie zadużo tych komentarzy ?
    Ale dzięki, jesteś super :D

    OdpowiedzUsuń
  13. super , extra, najlepszy blog , a i dodasz ten wywiad prosze jeszcze raz super

    OdpowiedzUsuń
  14. Dzięki i pokaże Ci w poniedziałek :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Super. Ćytam dalej♥
    ilove

    OdpowiedzUsuń
  16. Fajny bardzo tylko wiesz :) cały czas tylko wstają o 7 i idą do szkoły zmieniła bym lekko ale i taak love ten blogggg

    OdpowiedzUsuń