Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 12 sierpnia 2013

Rozdział 21


(...)
Blondyn chwycił mnie za rękę. Pociągnął za sobą.
- Ross, gdzie idziemy? - spytałam
- Em... to niespodzianka. - odpowiedział po chwili namysłu
- Okej, bądź tajemniczy. - zaśmiałam się
- I taki mam zamiar. - stwierdził i dalej ciągnął mnie za sobą
W końcu doszliśmy, staliśmy przed domem Lynch'ów.
- Ta niespodzianka, to Twój dom?! - zapytałam
- A co, nie podoba Ci się?! - spytał brązowooki
- Co??? Oczywiście, że mi się podoba. - odpowiedziałam
Ross przewrócił oczami i weszliśmy do mieszkania. Udaliśmy się do salonu, w którym przebywało rodzeństwo blondaska i Ratliff.
- Laura? Hej! - krzyknęli ze zdziwieniem
- Hej! - odpowiedziałam
- Możemy porozmawiać na osobności? - zapytał Ross i wskazał na domowników
- Jasne. - odpowiedzieli
Zostałam w salonie. R5 i Ryland poszli do kuchni.

* Oczami Ross'a *

- Słuchajcie. Mam plan, dotyczący Laury. Pomożecie mi? - zacząłem
- Oczywiście, ale czy to znaczy, że Wy znów jesteście razem? - zapytała Rydel
- Tak, jesteśmy ze sobą. To co pomożecie mi?
- To mów jaki jest plan. - odpowiedział Riker
- No więc, przez ostatnie dni ustalałem nam koncert. Jutro, tu w Los Angeles. Zagramy trochę piosenek, a potem ja zawołam Laurę do nas, na scenę. Dam jej naszyjnik i powiem jej, że ją kocham itp. Pasuje? - powiedziałem
- Ross, Ty to wszystko wymyśliłeś? - spytała Delly
- No, ja... - odpowiedziałem niepewnie
- Spoko, plan fajny. Ale jaki jej dasz naszyjnik? - dopytywała się blondynka
- Będzie otwierany. Będzie pisać Laura, a w środku będzie nasze wspólne zdjęcie. - odpowiedziałem
- Super, masz go przy sobie? - zapytał Ellington
- Jutro, będzie do odbioru. - powiedziałem
- Ross, a kiedy będziemy ćwiczyć piosenki? Tu jest Laura! - spytał Rocky
- Zaraz, jej coś powiem i sobie pójdzie. A my będziemy mogli mieć próbę. - odpowiedziałem
- Ok, to idź już. - powiedział dotychczas nie odzywający się Ryland
Wyszedłem z kuchni. Kierowałem się do salonu, w którym dalej była brunetka.

* Oczami Laury *

Siedziałam w pokoju i się nudziłam. W końcu, ktoś wszedł.
- Kochanie, mogłabyś iść już do siebie? - spytał Ross i usiadł obok mnie
- Mam sobie iść?! - zapytałam lekko urażona
- No, jak byś mogła... - odpowiedział brązowooki
- A, czemu?  Przeszkadzam, jak tu jestem?! - dopytywałam się
- Co?! Coś Ty, nigdy mi nie przeszkadzasz. No, może poza teraz... - odpowiedział i pociągnął mnie w kierunku drzwi.
- Czyli, jednak Ci przeszkadzam...? - zapytałam
- Em..., widzimy się jutro w szkole. Pa - odpowiedziałam blondyn i zamknął mi drzwi przed nosem
Było mi przykro. Miałam mieć niespodziankę, a tym czasem "wyrzucił" mnie z domu! Smutna poszłam do mojego mieszkania.
Vanessy nie było, a że był wieczór postanowiłam się już kłaść spać. Podreptałam do łazienki "ogarnęłam się" i wyszłam. Zgasiłam światło, położyłam się do łóżka i odpłynęłam w krainę snów.

* Oczami Ross'a *

Nie byłem zadowolony, z mojego zachowania w stosunku Laury. Była smutna, żal mi jej. No, ale musiałem ją "wygonić", inaczej cała jutrzejsza niespodzianka, by się nie udała. Poszedłem po resztę zespołu.
- Już? - zapytał Rik
- Tak. To co, idziemy?- spytałem
Wszyscy, tylko przytaknęli. Udaliśmy się do pokoju, w którym zwykle odbywają się próby.
Wzięliśmy instrumenty, na których gramy i zaczęliśmy grać i śpiewać. Ćwiczyliśmy takie piosenki jak m.in.: "Loud", "Fallin' For You", "I Want You Bed", "Here Comes Forever", "Crazy For You", "I Think About You",
Po skończonej 2 godzinnej próbie, byliśmy strasznie zmęczeni. Poszliśmy do swoich pokoi, umyliśmy się i poszliśmy spać.
Nie mogłem zasnąć, ciągle myślałem o Laurze. O tym, jak ją "wygoniłem" i o tym jutrzejszym koncercie. Zdecydowałem, że napiszę do niej SMS'a, może jeszcze nie śpi.

* Oczami Laury *

Co chwilę się budziłam. Nie umiałam spać. Dostałam SMS'a. Wzięłam komórkę do ręki, okazało się, że Ross do mnie napisał:
"Kotku, przepraszam Cię za to, że musiałaś sobie iść. Jutro Ci to wynagrodzę, obiecuję.
Całuję, Twój Rossy"
Kiedy przeczytałam wiadomość, zrobiło mi się o wiele lepiej. Ze zmęczenia, nie chciało mi się odpisywać, odłożyłam telefon i zasnęłem.


Hejka! <3
Rozdział nudny, ale obiecuję kolejny będzie ciekawszy! :D  A Wam, jak się ten podoba? :p
Kiedy następny rozdział znów nie wiem. Ale na pewno jeszcze w tym tygodniu :)
A co do quizu o Rydel, wzięła w nim udział tylko jedna osoba :( Mam nadzieję, że jeszcze ktoś odpowie na pytania :) Wyniki ogłoszę przy kolejnym rozdziale :*
CZYTASZ = KOMENTUJESZ :D
Piosenka:
~ Do napisania Marta ♥

10 komentarzy:

  1. Rozdział REWELACYJNY !!!! SUPER, SUPER I JESZCZE RAZ SUPER :-)♡♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Rewelacja. < 3
    Czekam na Neeext!. ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. ale się dzieje.jest fajnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Super czekam na nexta

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziewczyno super rozdzial, oby tak dalel. A tak a pro po to skad Ty dziewczyno czerpiesz inspiracje- chyba z szumu fal i..........

    OdpowiedzUsuń
  6. Prosze o next, next, next........Plisssssss.......

    OdpowiedzUsuń
  7. super nie moge sie doczekać na next

    OdpowiedzUsuń
  8. Kiedy next ? ;)) XD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może dzisiaj wieczorem :) A jak nie pojawi się dzisiaj to dopiero w niedzielę lub poniedziałek :/

      Usuń